Zestawienie czarnej koperty z granatową tarczą oraz paskiem tekstylnym wygląda niezwykle imponująco. Nowa, posiadająca charakterystyczne załamania koperta, została zabarwiona na czarno metodą PVD. Uzyskano w ten sposób idealnie gładką i odporną za zarysowania powierzchnię. Zegarek, mimo swych pokaźnych rozmiarów (46 mm) nie przytacza. Tarcza jest nisko osadzona i otoczona bi rotacyjnym pierścieniem, którego środek z podziałką minutową został wykonany ze spieków ceramicznych. Materiał ten jest niesłychanie odporny na zarysowania, podobnie jak szkło szafirowe, z którym tworzą warstwę ochronną, mającą na długie lata wyglądać nienagannie.

Zegarki taktyczne mają sprawdzać się w każdych warunkach. Istotnym wskaźnikiem jest także wodoszczelność zegarka. W tym modelu można bez problemu pływać, a nawet nurkować do kilkudziesięciu metrów w głąb. Wszystko dzięki uszczelnieniu konstrukcji koperty do 20 atmosfer. Koronka oraz dekiel są dokręcane, by uniemożliwić dostanie się wilgoci do środka zegarka.

Serce zegarka stanowi szwajcarski mechanizm marki Ronda. Gwarantuje on dużą stabilność pracy przy różnych amplitudach temperatury, jak i posiada datownik, pokazujący numer dnia miesiąca oraz dzień tygodnia.

W końcu najważniejsza kwestia – optymalna widoczność. Black Stealth wykorzystuje technologię trigalight®, gwarantującą 25 lat żywotności i to bez wykorzystania zewnętrznych źródeł zasilnia. Rozwiązanie to opracowała szwajcarska firma mb microtec, która specjalizuje się w technologiach wykorzystujących tryt. Gaz ten został szczelnie zamknięty w szklanych mikro rurkach, które następnie zostały rozmieszczone w miejsce indeksów na tarczy oraz po jednej rurce na każdej ze wskazówek. Zegarek pokazuje więc upływający czas zarówno w morskich głębinach, jaskiniach lub po prostu: w sypialni. Jego potencjał najlepiej jednak wykorzystać w terenie.

Na nadgarstku pewnie utrzymuje go pasek tekstylny typu NATO. Elastyczny, a zarazem wytrzymały, dzięki któremu można bardzo wygodnie dopasować zegarek do każdego rozmiaru przegubu.